Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:12, 22 Lut 2010 Temat postu: Słychać silnik w głośnikach AR 166 |
|
|
Witam wszystkich jak w temacie od wczoraj pojawił się u mnie w AR 166 taki problem: między nagraniami albo przy cichych partiach nagrań w głośnikach słychać silnik i cichy świst chyba alternatora. Chciałem napomnieć, że jest to wersja JTD czyli układ zapłonowy odpada, no i cała instalacja jest fabryczna. Proszę o podpowiedzi co może wpłynąć na takie zakłócenia, czy to może być z winy alternatora?
Ładowanie pod obciążeniem mam ok 13.4V to chyba mało? (może dioda, kondensator, lub regulator napięcia powoduję te zakłócenia)
Dzięki za pomoc!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:02, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
masz racje wina leży tuat po stronie alternatora
prawdopodobnie padła Ci dioda odpowiedzialna za redukcje szumów alternatora
podjedz do nie na warsztat da sie to zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:04, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że podjadę tym bardziej, że mieszkam dwie ulice obok Idalińskiej!
Założyłem troszkę przerobiony kabel zmieniarki bo loudlink na oryginalnym przewodzie grał koszmarnie! Dałem przewód sygnałowy w dobrym ekranie i jak by DUŻO lepiej, ale nadal mam dwie turbiny (jedna w głośnikach)
Dzięki za pomoc!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loco_89
Stary wyjadacz alfaholik
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:07, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie taki problem po zmianie radia słychać silnik w głośnikach a dokładnie wydaje mi się że alternator ( na poprzednim radiu nie było tego problemu) mam podłączony wzmacniacz i tubę, kable puszczone w progach. Czy to może być tego wina i trzeba je puścić środkiem? Dlaczego na poprzednim radyjku nie było tego problemu? W dodatku jak włączam radio i wyłączam oraz przy zmianie utworu słychać takie pierdnięcie w głośnikach. Co zrobić z tym fantem? czy wystarczy przerzucić kable? czy wina być może leży po stronie radia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alex
Stary wyjadacz alfaholik
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:27, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Loco_89 napisał: | Panowie taki problem po zmianie radia słychać silnik w głośnikach a dokładnie wydaje mi się że alternator ( na poprzednim radiu nie było tego problemu) mam podłączony wzmacniacz i tubę, kable puszczone w progach. Czy to może być tego wina i trzeba je puścić środkiem? Dlaczego na poprzednim radyjku nie było tego problemu? W dodatku jak włączam radio i wyłączam oraz przy zmianie utworu słychać takie pierdnięcie w głośnikach. Co zrobić z tym fantem? czy wystarczy przerzucić kable? czy wina być może leży po stronie radia? |
1. Radio ma słabą mase
2. kable środkiem puść bo w progach idą prądowe
3. mase do wzmacniaczy puść z akumulatora a nie z karoserii bo domyślam się, że tak aktualnie masz zrobione
4. Podjedź do elektryka i niech ci sprawdzi czy dobry jest kondensator przy alternatorze.
Lecz proponuje zacząć od podmianki radia na jakieś inne (złap od kogoś alpine z serii cda bo one są dobrze wyizolowane )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loco_89
Stary wyjadacz alfaholik
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:01, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem kenwooda z tym że niższy model i wszystko było ok, wsadziłem panasonica, nie nowego ale wysoki model i zaczeły się problemy, co zrobić żeby lepiej umasowić radio bo też wydaje mi się że to pierdzenie w głośnik to bedzie wina słabej masy, a alternator w głosnikach już sprawdziłem i to wina kabli sygnałowych które puściłem w progach bo jak odpiolem je od radia problem znikł.
Dzięki Alex za rade
I po problemie trefne okazało się radio
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loco_89 dnia Wto 12:29, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|