Autor |
Wiadomość |
Loco_89
Stary wyjadacz alfaholik
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:04, 18 Maj 2010 Temat postu: Pasek osprzętu. To trzeba mieć pecha |
|
|
Od jakiegoś czasu moje ucho denerwował pisk dobiegający z okolic osprzętu silnika. Dziś kiedy moja irytacja sięgneła zenitu postanowiłem wreszcie się tym zająć. Pojechałem do znajomego mechanika gdzie doszlismy do wniosku że to musi być wina paska. Pojechałem kupiłem nowy pasek Contitech za 80zł założyliśmy ,wszelkie piski ucichły.Ucieszony wróciłem do domu lecz moja radość długo nie trwała ponieważ gdy uruchomiłem auto po krótkim postoju pasek sie zerwał . To trzeba mieć naprawdę pecha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:17, 18 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Reklamacje trzeba zgłaszać!jak to nowy pasek i zerwał się i to dosłownie po chwili
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loco_89
Stary wyjadacz alfaholik
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:03, 19 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No i już wszystko jasne kupiłem drugi pasek innej firmy ten się nie zerwał ale go ścieło z jednej strony i pęk po długości co się okazało napinacz nie zawsze odbijał jak go sprawdzałem to akurat chodził ale gdy się zacią wtedy pasek był cięty, na dodatek zauważyłem że jedna z rolek prowadzących jest leciutko krzywa - wcześniej nie była, podejrzewam że pasek który wciągneło mógł ją skrzywić. Koszta następujące nowy napinacz 120zł+rolka prowadząca 60zł = 180zł plus dwa paski które kupiłem niepotrzebnie jeden 80 drugi 50zł = 130złl. Za cenę pasków miał bym nowy napinacz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loco_89 dnia Pią 14:50, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|